Zapowiadało się bardzo spokojne popołudnie, a tu proszę wpadłam w taki wir pracy, że nie dawno skończyłam. Upiekłam ciasto z truskawkami i kruszonką, zrobiłam klasyczne pesto z bazylią, upiekłam dynię piżmową, zawekowałam buraczki i upiekłam chleb.
Przy niedzieli ciasto musi być. A jeszcze taki słoneczny dzień, więc ciasto z truskawkami idealnie pasuje. Truskawki użyłam mrożone, które razem z moim synkiem zbieraliśmy latem. Jest tylko jedno pole truskawkowe na Jersey, na które uwielbiamy jeździć! Przepisy i zdjęcia już wkrótce. Obiecałam Olemu układanie puzzli i inne zabawy, więc lecę. Wieczorkiem wrzucę kilka przepisów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz